Windows 11, który został zapowiedziany w połowie roku, wywołał gorące dyskusje i wiele komentarzy z pytaniem "dlaczego?". Microsoft argumentował, że zmiany są potrzebne, ponieważ w czasie pandemii ludzie używają więcej komputerów do rozwiązywania codziennych i biznesowych zadań, więcej surfują, grają z przyjaciółmi, organizują spotkania online, wideokonferencje itp. Wszystko to skłoniło firmę do stworzenia nowej platformy, która uczyni interakcję z komputerem bardziej wygodną i przyjazną dla użytkownika.
Zastanawialiśmy się, czym chcą nas zaskoczyć, ponieważ wersja 10 ustawiła wysoką poprzeczkę pod każdym względem. Tak ważne było, aby nie pogorszyć jej innowacjami. Microsoft zwrócił szczególną uwagę na tak ważne obszary, jak poprawa wielozadaniowości podczas pracy z wieloma oknami, poprawa obsługi kilku monitorów i wiele innych. Przeanalizujmy szczegółowo każdy z tych elementów, aby wyrobić sobie zdanie na temat tego, czy stał się lepszy, czy gorszy.
1. Wymagania sprzętowe
Od tej pory system Windows działa tylko na procesorach 64-bitowych i co najmniej 4 GB pamięci RAM. Wymagania te nie są zbyt duże i zniechęcające jak na współczesne standardy, ale takie są fakty. Oznacza to, że stare technologie oficjalnie przechodzą na "emeryturę" - nie można już uruchamiać programów 16-bitowych. Stare płyty główne, które nie obsługują technologii UEFI, odchodzą w przeszłość, podobnie jak stare procesory.
Najsmutniejsze jest jednak to, że lista obsługiwanych procesorów jest bardzo ograniczona. Więcej na ten temat można przeczytać pod następującym linkiem. Okazuje się, że procesory starsze niż 4 lata są przestarzałe, a Windows 11 staje się systemem operacyjnym "nie dla każdego". Mając to na uwadze, oczywiste jest, że Windows 10 będzie tkwił w uprzędzeniu jeszcze przez bardzo długi czas.
2. Interfejs użytkownika
Po pierwsze, oczywiście, zmienił się interfejs użytkownika. Od czasu Visty Microsoft skupił się bardziej na wizualnym aspekcie odbioru systemu. Wersja jedenasta ponownie mile zaskoczyła - nowe animacje, efekt rozmycia i prześwitywania wszystkiego i wszystkich. Microsoft zapożyczył niektóre z najlepszych pomysłów z innych systemów operacyjnych. W rezultacie różne elementy Windows 11 przypominają systemy macOS, Chrome OS, iOS i Android. W szczególności to samo przeprojektowane menu Start ewidentnie zostało wzorowane na Launchpadzie w systemie macOS i jego mobilnym odpowiedniku.
3. Omówienie menu Start
W tej wersji znajduje się ono na środku. To rozwiązanie nie jest dla wszystkich, ale wygląda nietypowo. W miarę uruchamiania programów na pasku zadań dodawane są ikony, a przycisk Start jest stopniowo przesuwany w lewo. Można go jednak przywrócić na swoje zwykłe miejsce. Sam pasek zadań jest na stałe zadokowany w dolnej części ekranu i nie można go umieścić z boku ani na górze ekranu. Nie można zmieniać rozmiaru ikon, wyłączać grupowania okien oraz przeciągać i upuszczać skrótów do programów na panel.
Tutaj znajduje się ogólne okno szybkich ustawień. Tendencja do ujednolicania i upraszczania interfejsu powracała w systemie Windows już od dłuższego czasu, ale teraz jest bardzo wyraźnie odczuwalna.
4. Tryb podzielonego ekranu
Ekran można podzielić na stałe obszary i w każdym z nich otwierać aplikacje. Szybką analogią jest tryb podzielonego ekranu w systemie Android. Tutaj jednak masz do dyspozycji różne szablony podziału. Aby to zrobić, najedź kursorem myszy na ikonę powiększania okna:
Okazało się, że jest to bardzo przydatna funkcja, zwłaszcza w przypadku dużych monitorów. Nie trzeba ręcznie skalować okien, aby pracować z wieloma naraz. Co więcej, można dowolnie rozmieszczać okna aplikacji i zapisywać szablon układu w celu późniejszego wykorzystania. Jeśli masz kilka monitorów, system zapamięta położenie okien dla wszystkich z nich. Po ponownym podłączeniu monitora pozycje okien zostaną przywrócone. Funkcja ta jest bardzo przydatna dla osób, które pracują ze stacją dokującą.
5. Czat Teams
Microsoft promuje swoje rozwiązanie dla przedsiębiorstw do prowadzenia rozmów na czacie, wideokonferencji, udostępniania plików i dokumentów. Windows 11 ma wbudowany czat Teams, który wcześniej był częścią pakietu biurowego Office 365. Jak pamiętacie, Microsoft ma podobną aplikację Skype. Wygląda na to, że nie będzie ona już rozwijana - wszystkie działania zostaną skierowane na Teams. Dla wielu użytkowników jest to tzw. czarny koń. Być może Windows 11 odegra jakąś rolę w jej popularyzacji.
6. Platforma Xbox game
Nowy system Windows oferuje więcej opcji dla graczy. Wbudowana aplikacja Xbox Game Pass umożliwia połączenie z usługą Xbox Game Pass, pobieranie gier z bibliotek do urządzenia wirtualnego i grania. Do zagrania w nowoczesne gry nie potrzeba już zaawansowanych kart graficznych - wystarczy dobry internet i płatny abonament. Wielu osobom takie rozwiązanie bardzo przypadnie do gustu, biorąc pod uwagę dzisiejsze ceny sprzętu komputerowego.
7. Aktualizacje systemu operacyjnego bez ponownego uruchamiania komputera
Wreszcie nie musimy się obawiać długich instalacji aktualizacji po ponownym uruchomieniu komputera. Teraz są one instalowane w tle i, jak twierdzą twórcy, są znacznie mniejsze. Firma zdecydowała się przejść na jedną dużą aktualizację roczną dla Windows 11. Windows 10 początkowo wydawał dwie duże aktualizacje rocznie, ale ta strategia powodowała poważne awarie i błędy.
Teraz menu startowe wygląda bardziej jak pulpit smartfona z systemem Android:
Skróty zastąpiły kafelki. A nawet szkoda. Migoczące kafelki, które pojawiły się w systemie Windows 8 Phone, nadawały mu osobowość. Znana lista aplikacji jest również dostępna dla wszystkich w menu rozwijanym Wszystkie aplikacje. Możemy spodziewać się niezadowolenia zwolenników oldbagów.
8. Menu opcji
Czy pamiętacie stary, dobry Panel sterowania? Przecież to proste i nieskomplikowane rozwiązanie, zwłaszcza w trybie dużych ikon. Jednak w Windows 10 został on zastąpiony alternatywnym narzędziem - menu opcji. Korzystanie z niego było nietypowe, ale też niewygodne dla niektórych użytkowników. W wersji 11 zmieniono wygląd tego menu, które w końcu stało się przyjazne dla użytkownika i ma charakter informacyjny. Nadal jednak można znaleźć aplikację Control Panel za pomocą szybkiego wyszukiwania w menu Start.
9. Wyszukiwanie
Narzędzie do wyszukiwania można uruchomić za pomocą ikony lub po prostu zaczynając pisać po prostu w menu Start. Wyszukiwanie stało się wygodniejsze i bardziej inteligentne. Możesz wyszukiwać w określonych kierunkach: w aplikacjach, w dokumentach, w Internecie. Jest to bardzo wygodne.
10. Multitasking
Tak jak poprzednio, pasek zadań można otworzyć za pomocą klawiatury Win+Tab. Teraz można przełączać się nie tylko między uruchomionymi aplikacjami, ale także między pulpitami. Przy okazji, dla tych, którzy lubią wszystko robić samodzielnie, przygotowano znacznie więcej opcji dostosowywania. Można indywidualnie dostosować pulpity: motyw, tapetę, skróty.
11. Widżety
Takie coś jak widżety w systemie operacyjnym dla komputerów stacjonarnych zawsze wydawało się obce. Oczywiste jest, że był to ukłon w stronę wszechstronności, ponieważ od wersji 8 Microsoft pozycjonuje Windows jako system wieloplatformowy. Widżety znajdują się w oknie ogólnym, ale są podzielone na dwie grupy - aplikacje i wiadomości. Widżetami można zarządzać tak jak dotychczas - dodawać, edytować, usuwać, skalować i wyszukiwać.
12. Sterowanie dotykowe
Włożono sporo pracy w dostosowanie systemu operacyjnego do obsługi za pomocą ekranu dotykowego.
- Rozmieszczenie elementów w menu i oknach umożliwia korzystanie wyłącznie za pomocą palców.
- Wielodotyk umożliwiający otwieranie okien i powiększanie obrazu za pomocą "multiply fingers".
- Doskonała obsługa rysika, ponieważ kliknięciom towarzyszy animacja i komunikat zwrotny w postaci wibracji.
- Nowa i ulepszona klawiatura ekranowa, która jest wygodniejsza i bardziej przyjazna dla palców.
Tak więc Windows 11 jest skierowany również do użytkowników urządzeń przenośnych. Tym razem może się to udać, gdyż poprzednie próby nie były zbyt udane.
13. App store
Ta funkcjonalność trafiła do systemu Windows także z systemu mobilnego. Interfejs sklepu Microsoft Store stał się bardziej przejrzysty, co poprawiło jego komfort użytkowania. Ponadto dodano integrację z inną platformą programistyczną Amazon AppStore.
Interesującą cechą tej współpracy jest obsługa aplikacji dla systemu Android w systemie Windows. Tak, można instalować i używać aplikacji w formacie APK. W rzeczywistości będą one uruchamiane na wirtualnej maszynie, a rozmiar okien będzie odpowiadał rozdzielczości urządzeń mobilnych. Ale sama możliwość wzbudza zainteresowanie wielu potencjalnych użytkowników systemu Windows 11. Na razie aplikacje dla systemu Android można instalować tylko z Amazon AppStore.
Warto też wspomnieć o możliwości zarządzania przez deweloperów stroną z aplikacjami w Microsoft Store.
Podsumowanie
Windows 11 mówi wiele o swojej "mobilności" - szybkie ustawienia we wspólnym oknie, jak w systemie iOS, tryb podzielonego ekranu jak w Androidzie, widżety, optymalizacja interfejsu dla palców i sterowanie rysikiem. Wszystko to pochodzi z mobilnych systemów operacyjnych. Nie jest niespodzianką, że Windows 11 jest właśnie taki. Pierwsza próba stworzenia uniwersalnego, wieloplatformowego systemu operacyjnego została podjęta w Windows 8. Trend ten utrzymał się w wersji 10. Teraz jesteśmy świadkami kolejnego postępu w tej dziedzinie. Co więcej, muszę przyznać, że prawie wszystkie innowacje były dobre dla systemu Windows - przyjemnie się z nim pracuje, przyjemnie się na niego patrzy, ma wiele funkcji. Jednocześnie jednak Windows traci swoją tożsamość. Wszyscy rozumiemy, że jest to zasługa lub wina marketingu.